Planer weselny to hit tego sezonu. Cała masa wydawnictw przygotowuje dla pań młodych, bo to przeważnie one kojarzone są z braniem na siebie obowiązku przygotowania wesela, plan tego, co po kolei należy zrobić, żeby szybko i skutecznie przygotować wesele naszych marzeń. Często jest to jednak spoty wydatek i niekoniecznie przekłada się na lepszą organizację. W końcu nie każdy chce, żeby jego wesele wylatało tak, jak każde inne.
Wszystkie najważniejsze punkty w jednym miejscu
Ogromnym plusem organizera weselnego jest to, że mamy wszystko, o czym musimy pamiętać, w jednym miejscu. Na jego stronach krok po kroku napisane jest, co powinno nas zainteresować i które usługi warto zarezerwować sobie ze sporym wyprzedzeniem. Dzięki temu unikamy sytuacji, w której wszystko będzie gotowe i zapięte na ostatni guzik, poza cukiernią, bo akurat żadna weselna nie ma czasu zrealizować naszego zamówienia. Planer weselny pomaga nam też odciążyć się od samodzielnego spisywania wszystkiego, co jest ważne, a sprawia to problem wszystkim osobom, które biorą ślub po raz pierwszy.
Martwienie się nieważnymi sprawami
Jak z każdym innym poradnikiem, planer ślubny może być pełen niepotrzebnych i zawracających nam głowę wskazówek. Zanim przystąpimy do realizowania takiego gotowego planu, musimy dokładnie się z nim zapoznać i zdecydować, czy w ogóle nam on odpowiada. Większość z nich jest uniwersalnych i nie zalewa nas niepotrzebnymi zadaniami, ale są też takie, które starają się dać z siebie jak najwięcej, w efekcie tylko nas drażniąc i spowalniając. Planowanie wesela to bardzo stresujące zadanie i nie możemy sobie w tym czasie pozwolić, żeby naszą uwagę pochłaniało coś, co nie jest dla nas w ogóle ważne.
Określony czas na określone czynności
Planery weselne muszą być dostosowane do jak największej liczby osób, dlatego przeważnie przygotowania w nich są rozdzielone na dwanaście miesięcy i zawierają najbardziej uniwersalne wskazówki, jak to tylko możliwe. Przez to wiele dziewczyn nie może skorzystać z nich w pełni. Miejsca na uzupełnienie swoich własnych planów to dobry pomysł, ale nie w przypadku kogoś, kto w ogóle nie zna się na planowaniu takich imprez. Do tego planery narzucają nam określony czas na wykonanie wszystkich czynności, co dodatkowo nas stresuje i zmusza nas do myślenia tylko o nadchodzącej imprezie.